Cezary Pazura udzielił niedawno wywiadu, w którym opowiedział o trudnych przeżyciach z przeszłości. Aktor wyznał, że stał się bankrutem. W końcu musiał podjąć trudną decyzję.
Cezary Pazura mówi o nieudanym biznesie
Polacy kojarzą Cezarego Pazurę jako aktora serialowego, filmowego i teatralnego. Tymczasem wiele lat temu gwiazdor próbował swoich sił w biznesie. Mężczyzna został przedsiębiorcą.
Jak wyjawił, decyzja ta nie była zbyt trafiona. Interesy nie wyszły, a on został z zszarganymi nerwami i pustym kontem.
W rozmowie z dziennikarzem Cezary Pazura przyznał, że wchodząc w świat biznesu był do tego zupełnie nieprzygotowany. Aktor założył firmę producencką, która od samego początku nie działała tak jak powinna.
„Jestem aktorem, ja nie umiem zarządzać firmą, a wydawało mi się to proste. A to wcale nie jest takie proste, nie jest takie łatwe, nie jest takie przyjemne. Poza tym film to jest przedsięwzięcie bardzo wysokiego ryzyka i w pewnym momencie trzeba było sobie powiedzieć, kiedy przestać” – wyjaśnił artysta.
„Bo ja już doszedłem do takiego punktu, że wszystko, co zarobiłem w życiu prywatnym przynosiłem do firmy, żeby ludziom zapłacić. To był jakiś absurd kompletny. Pieniądze, które miałem otrzymać od wspólników na kolejne produkcje się nie pojawiły, a pieniądze, które miałem (…) zainwestowałem nie w te tytuły, ale byli mądrzejsi, więc do nie jest dla mnie chyba przygoda” – podkreślił po latach Cezary Pazura.
Jednocześnie, aktor nie czerpał żadnej przyjemności z pracy w swojej firmie. „To nie jest mój świat” – ocenił dosadnie.
Ostatecznie Cezary Pazura stał się bankrutem. Aktor musiał zamknąć swój biznes. Co ciekawe, do tej pory artysta nie wie dokładnie ile pieniędzy stracił na tym nietrafionym interesie.
„Swoich pieniędzy to nawet nie liczyłem celowo, bo gdybym powiedział tę kwotę żonie… Bo to było w momencie, kiedy poznałem Edytkę, chciałem zaszpanować, jaki to jestem wielki reżyser i producent. Myślałem, że to na niej zrobi wrażenie, a ona cały czas mi powtarzała 'nie powinieneś chyba tego robić’ „ – zdradził gwiazdor.
„Dostaliśmy mocno po głowie. I trzeba było sobie spojrzeć w twarz i powiedzieć 'kiedyś to trzeba skończyć’ „ – podsumował historię sprzed lat Pazura.
źródło: Pomponik