Z pewnością widzowie „Rolnik szuka żony” przecierali oczy ze zdumienia. Produkcja lubianego programu TVP poczyniła na Instagramie dość zaskakującą deklaracje. Chodzi o osoby, które chciałyby wziąć udział w kolejnych edycjach show.
„Rolnik szuka żony” otwarty na osoby LGBT
Od czasu gdy Koalicja Obywatelska razem ze swoimi koalicjantami przejęła kontrolę nad Telewizją Publiczną, obserwujemy coraz więcej zmian w stacji. Z pracą dla TVP pożegnało się już wielu dziennikarzy i prezenterów. Odeszli ci, którzy wg partii Donalda Tuska, byli kojarzeni z Prawem i Sprawiedliwości.
Tym razem okazało się, że zmiany dotknęły lubiane show „Rolnik szuka żony”. Program jest emitowany od niespełna dekady. Cały czas cieszy się sporą popularnością. Z tego powodu powstało już 10 edycji produkcji.
Jednak dopiero teraz produkcja show zdobyła się na dość zaskakujące wyznanie. Otóż w piątek na oficjalnym profilu programu zorganizowano tzw. Q&A. W jego trakcie użytkownicy Instagrama mogli zadawać dowolne pytania.
W pewnym momencie jeden z internautów zapytał o to, czy osoby LGBT mogą zgłaszać się do „Rolnik szuka żony”. Prawdopodobnie słowa produkcji zaskoczyły wiele osób. Otóż okazało się, że twórcy show nie mają nic przeciwko takim ludziom. „Zapraszamy, miłość nie wyklucza” – brzmiała odpowiedź.
Jak nie trudno się domyślić, wiele osób nie kryło zaskoczenia. Do tej pory w żadnej z 10. edycji „Rolnik szuka żony” nie wystąpiła ani jedna osoba ze środowiska LGBT.
Sądzicie, że rzeczywiście niebawem w lubianym formacie zobaczymy jakiegoś geja, lesbijke lub transwestytę?
źródło: Pudelek