Raz po raz w koalicji pojawiają się zgrzyty. Dzisiaj doszło nawet do tego, iż współprzewodniczący Lewicy Włodzimierz Czarzasty w niezbyt elegancki sposób określił sowich kolegów z PSL oraz Polski 2050. Co takiego powiedział polityk? Czy istnienie rządu Donalda Tuska jest zagrożone?
Lewica nie zgadza się z innymi koalicjantami
W piątek, 16 lutego Włodzimierz Czarzasty był gościem w jednej z najbardziej znanych polskich rozgłośni radiowych. W czasie rozmowy z dziennikarzem przyznał, że niebawem Sejm zajmie się projektami dotyczącymi aborcji. „Myślę, że powinno to być w najbliższym czasie” – zapowiedział mężczyzna.
„Pomysł jest taki, żeby te projekty, które są w tej chwili poskładane skierować do Komisji i nad nimi pracować. Te projekty na pewno pójdą do głosowania do Sejmu” – dodał polityk. Przy okazji przypomniał, iż Lewica złożyła dwa projekty ustaw w temacie przerywania ciąży. Pierwszy, depenalizujący aborcję. Drugi, pozwalający na nią do 12 tygodnia ciąży bez podania przyczyny.
Lider Lewicy zaznaczył jednak, iż jego ugrupowanie nie może liczyć w tym temacie na pomoc koalicjantów. Z ust doświadczonego polityka padły dość niemiłe i zaskakujące słowa.
„W tej sprawie PSL i Polska 2050 są hamulcowymi z naszego punktu widzenia. Nie chcą tych zmian” – powiedział prosto z mostu współprzewodniczący Lewicy.
Jednocześnie zwrócił uwagę, iż dopóki jego ugrupowanie nie będzie miało w Sejmie 15-17%, nie ma zbyt wielkich szans na wprowadzenie ważnych zmian w kwestii aborcji. „Dopóki Lewica nie będzie miała większego wsparcia w wyborach, dopóty ta sprawa nie zostanie w Polsce załatwiona” – ocenił Włodzimierz Czarzasty.
Na koniec warto wspomnieć, iż w dniach 26-27 stycznia br. IBRiS przeprowadził na zlecenie „Rzeczpospolitej” sondaż na temat aborcji. W badaniu udział wzięło 1070 osób. Wyniki mogą zaskoczyć. Otóż za uchwaleniem ustawy zezwalającej na przerywanie ciąży do 12. tygodnia opowiada się 50,4% respondentów. 16,1% chce referendum w tej sprawie. Natomiast 20,8% przepytanych popiera pozostawienie obowiązujących obecnie przepisów. 12,7% odpowiedziało: „nie wiem/trudno powiedzieć”.
źródło: Fakt